Czym jest fałszywe oskarżenie?
Jest to sytuacja, w której jedna osoba twierdzi, że inna osoba popełniła przestępstwo lub wykroczenie (również skarbowe), choć nie jest to prawdą. To oskarżenie może dotyczyć:
- Sytuacji, w której w ogóle nie doszło do żadnego przestępstwa (np. ktoś zarzuca komuś kradzież, której nie było),
- Sytuacji, w której doszło do przestępstwa, ale innego niż w oskarżeniu (np. oskarżenie o pobicie i kradzież, podczas gdy oskarżony dopuścił się jedynie kradzieży),
- Sytuacji, w której przestępstwo popełnił ktoś inny niż wskazana osoba.
Aby doszło do fałszywego oskarżenia osoba, która oskarża, musi mieć świadomość nieprawdziwości swoich zarzutów (czyli mówiąc wprost, musi zdawać sobie sprawę z tego, że kłamie).
Fałszywe oskarżenie należy do przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości. Oznacza to, że pomimo tego, iż na pierwszy rzut oka wydaje się, że poszkodowanym jest tu osoba, która została oskarżona, to pod względem prawnym uważa się, że fałszywe oskarżenie przynosi szkodę nie tyle osobie oskarżonej, ile wymiarowi sprawiedliwości. Do tej samej kategorii przestępstw należą między innymi takie przestępstwa jak fałszywe zeznania, fabrykowanie dowodów czy zatajenie dowodów niewinności osoby podejrzanej.
Ta kategoria przestępstw jest ścigana z oskarżenia publicznego. Czyli jeśli chcemy, by kogoś spotkała kara za fałszywe oskarżenie, trzeba sprawę zgłosić na policję.
Skąd biorą się fałszywe oskarżenia?
Najczęściej wynikają z:
- Chęci zysku (kiedy przez fałszywe oskarżenie, oskarżający chce odnieść jakąś korzyść – np. pozbyć się konkurencji),
- Chęci zemsty (np. osoba porzucona chce zemścić się na partnerze),
- Chęci obrony własnej (osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa, oskarża inną, by uniknąć odpowiedzialności).
Motywacja osób, które dopuszczają się fałszywych oskarżeń, bywa różna. W każdej jednak sytuacji ofiara takiego pomówienia musi się bronić, gdyż naruszone zostało nie tylko jej dobre imię, ale również istnieje zagrożenie jej wolności, jeśli w wyniku niesłusznego oskarżenia osoba ta zostanie skazana.
Pomówienie, zniesławienie i fałszywe oskarżenie – czy to jest to samo?
Dość często dochodzi do pomyłek w interpretacji znaczenia słów „pomówienie”, „zniesławienie” i „fałszywe oskarżenie”. Nie są to synonimy.
W praktyce, w Kodeksie Karnym słowo „pomówienie” pojawia się przy okazji omawiania zniesławienia, ale tak naprawdę, do pomówienia może dojść i przy zniesławieniu i przy fałszywym oskarżeniu. Różnica polega na treści owegoż pomówienia.
Z fałszywym oskarżeniem (art. 234 k.k.) mamy do czynienia wtedy, kiedy sprawcy pomówienia zależy na tym, by jego ofiara została ukarana za coś, czego nie zrobiła. Sprawy o fałszywe oskarżenie są ścigane z urzędu (oskarżenie publiczne).
Przykładem fałszywego oskarżenia będzie sytuacja, w której sąsiad oskarża sąsiada o kradzież mienia (a kradzież jest zawsze przestępstwem). W takiej sytuacji, jeśli oskarżający złoży zawiadomienie na policję, ma ona obowiązek wszcząć postępowanie karne przeciwko wskazanej osobie. Warto dodać, że każdy obywatel, który posiada wiedzę o popełnieniu przestępstwa, ma obowiązek społeczny jego zgłoszenia. Istnieje tez grupa przestępstw (np. morderstwo), których nieujawnienie jest wykroczeniem.
W zniesławieniu (art. 212 k.k), chodzi o zrujnowanie dobrego imienia, poniżenie, doprowadzenie do sytuacji, w której inne osoby tracą zaufanie do ofiary. Sprawca pomawia ofiarę o coś, co nie jest przestępstwem, ale jest społecznie „źle widziane”. Zniesławienie jest ścigane z oskarżenia prywatnego.
Przykładem zniesławienia będzie np. sytuacja, w które sąsiad rozpowiada na osiedlu, że inny sąsiad jest pijakiem i zdradza żonę. Taka sytuacja (nawet gdyby była prawdziwa) nie jest przestępstwem, ale może powodować, że inni sąsiedzi nie chcą mieć z ofiarą pomówienia do czynienia (i np. przestają robić zakupy w prowadzonym przez ofiarę sklepie). Jeśli to pomówienie jest fałszywe, to poszkodowany może wytoczyć plotkującemu sąsiadowi sprawę z powództwa cywilnego.
Zostałem fałszywie oskarżony – co robić?
Z chwilą, kiedy jakaś osoba złoży doniesienie o popełnieniu przestępstwa, nie wiadomo jeszcze, czy jej oskarżenia są prawdziwe, czy fałszywe. Prokuratura musi dopiero przeprowadzić śledztwo i – jeśli okaże się, że przestępstwo zostało popełnione – znaleźć winnego. Oczywiście, ze względu na istniejące oskarżenie, pierwszym podejrzanym będzie osoba, co do której takie oskarżenie zostało wniesione.
Osoba, co do której wniesiono oskarżenie, a która wie, że jest niewinna, staje w tej sytuacji w dwojakiej roli:
- Potencjalnego sprawcy (przestępstwa, o jakie została oskarżona),
- Pokrzywdzonego (osoby, co do której wniesiono fałszywe oskarżenie, choć na razie tylko ona wie o tym, że oskarżenie jest fałszywe).
Podstawowym prawem takiej osoby jest prawo do obrony. W polskim prawie oskarżonym przysługuje domniemanie niewinności. Oznacza to, że dopóki nie udowodni się winy i nie dojdzie do skazania prawomocnym wyrokiem sądu, podejrzany (i oskarżony) jest uznawany za niewinnego.
Samo oskarżenie jednej osoby przez drugą o przestępstwo nie jest wystarczające, by sąd zadecydował o winie. Oskarżyciel musi zebrać przekonujące dowody winy. Jednocześnie obrona (osoba oskarżona bądź reprezentujący ją adwokat) zbiera dowody niewinności.
Jak się bronić przed fałszywymi oskarżeniami?
W toku całego postępowania zbierane są różnego rodzaju środki dowodowe, które mają pomóc ustalić udział w przestępstwie poszczególnych osób, czyli ujawnić kto jest winny i zapobiec skazaniu osoby niewinnej. Dowodami są najczęściej: zeznania świadków, opinie biegłych, dokumenty, zdjęcia, nagrania, materiały z wizji lokalnej itd. Dowodem może być w zasadzie wszystko, co pozwala ustalić fakty i przebieg zdarzenia. Jednym z elementów takiej obrony przed fałszywym oskarżeniem jest badanie wariograficzne.
Badanie wariografem jako element obrony przed fałszywym oskarżeniem
Jak może w takiej sytuacji pomóc wariograf? Na dwa sposoby:
- Po pierwsze, badanie wariograficzne może zostać przeprowadzone w fazie postępowania dowodowego (czyli na etapie, kiedy osoba, która została przez inną oskarżona o popełnienie przestępstwa, jest osobą podejrzaną, a w sprawie zbierane są dowody),
- Po drugie, badanie wariograficzne może zostać przeprowadzone w fazie procesowej (czyli na etapie, kiedy wobec podejrzanego sformułowano już oskarżenie).
Badaniu wariograficznemu może zostać poddany:
- podejrzany o przestępstwo (ofiara pomówienia),
- osoba, która wniosła fałszywe oskarżenia,
- inni świadkowie, których zeznania mają wartość w sprawie,
- osoby o nieustalonym statusie procesowym (np. ktoś o kim nie wiadomo jeszcze czy jest sprawcą, czy jedynie świadkiem zdarzenia).
O przeprowadzenie badania wariografem w fazie procesowej występuje biegły sądowy, natomiast to od sądu zależy już, czy wynik badania zostanie włączony jako dowód w sprawie. Najczęściej dzieje się tak w sytuacjach, w których:
- Nie ma wiarygodnych innych dowodów (sytuacja „słowo przeciw słowu”),
- Istniejące dowody nie są decydujące (badanie wariografem może być dowodem pośrednim),
- Istnieje potrzeba uwiarygodnienia zaznania świadków lub/i wiarygodnej oceny tego, co się wydarzyło.
Badanie wariografem może być przeprowadzone jedynie za zgodą osoby badanej (art. 192 a KPK § 2 i art. 199a KPK).
Trzeba oczywiście pamiętać, że ocena wiarygodności wyjaśnień złożonych przez oskarżonego lub świadków należy zawsze do sądu. Mimo tego, badanie wariografem może przechylić szalę na korzyść fałszywie oskarżonego.
W przypadku, kiedy biegły zlecił badanie wariograficzne osoby, która oskarżyła oskarżonego, a osoba ta odmówi poddania się takiemu badaniu, sąd nie może oczywiście traktować takiej odmowy jako równoznacznej z przyznaniem się do kłamstwa. W praktyce jednak wiarygodność takiej osoby będzie sporna.
Niesłuszne oskarżenie i co dalej?
Kiedy w toku postępowania osoba fałszywie oskarżona zostanie oczyszczona z zarzutów, może (jako że jest osobą poszkodowaną) złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa fałszywego oskarżenia (z art. 234 k.k.). Wobec osoby, która takie oskarżenie wysunęła, zostanie wytoczone postępowanie karne. Również w tej sprawie można wykorzystać materiały dowodowe w postaci badania wariograficznego.
Co grozi za fałszywe oskarżenie?
Osoba, która fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie czynów zabronionych bądź przewinienia dyscyplinarnego, zgodnie z artykułem 234 k.k. podlega karze grzywny bądź ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2.
Warto pamiętać, że przestępstwo fałszywego oskarżenia pokrywa przestępstwo zniesławienia. Oznacza to, że jeśli sprawca dopuścił się w tej samej materii dwóch przestępstw – fałszywego oskarżenia oraz zniesławienia, to zostanie ukarany za fałszywe oskarżenie.