Czym są sprawy słowo przeciw słowu?
Do tej kategorii spraw należą te sytuacje, w których nie istnieją żadne istotne dowody, inne niż zeznania osób zaangażowanych w całą sytuację. Jedna osoba twierdzi, że ta druga coś zrobiła, a ta druga twierdzi, że jest niewinna i nie ma żadnych innych dowodów czy poszlak, które mogłyby jednoznacznie wskazać, kto mówi prawdę.
Takie sprawy są bardzo trudne, bo przy braku innych dowodów czy poszlak, mając do dyspozycji jedynie zeznania obu stron, trudno przeprowadzić wnioskowanie, które potwierdzi czyjąś winę bądź oddali oskarżenia. W takich sytuacjach często sięga się po dodatkowe ekspertyzy i opinie biegłych, które dostarczą dodatkowych poszlak.
Badanie wariograficzne jako ważna poszlaka
Poszlaka to tzw. dowód pośredni, który nie wskazuje wprost na to, że przestępstwa dokonała dana osoba, ale umożliwia wnioskowanie na temat okoliczności przestępstwa.
Do dowodów pośrednich należą np. linie papilarne, ślady podeszwy, informacja o tym, że pojazd podejrzanego był widoczny w pobliżu włamania itd.
W polskim prawie wynik badania wariograficznego nie może być uznany za dowód ani w sprawie karnej, ani cywilnej. Jednocześnie, może zostać włączony do akt sprawy i stanowić poszlakę.
Wynik badania wariograficznego może dla osoby oskarżonej być poszlaką korzystną lub niekorzystną, co zależy od tego, czy wskazuje na większe prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzucanego mu czynu, czy go z takiego zarzutu oczyszcza.
Wykorzystanie wariografu w sprawach „słowo przeciw słowu”
W sprawach słowo przeciw słowu często i chętnie sięga się po badanie wariograficzne, by sprawdzić, która ze stron mówi prawdę. Z założenia bowiem, obie strony – jeśli podają sprzeczne ze sobą fakty – nie mogą mówić prawdy. O badanie wnioskuje zazwyczaj jedna strona, ale nierzadko badane są obie osoby. Oczywiście obie muszą wyrazić zgodę na badanie.
W Polsce w sprawach, w których nie ma wiarygodnych i istotnych dowodów, badanie wariograficzne często stanowi poszlakę w sprawach sądowych już w fazie procesowej.
Choć w potocznej opinii badanie wariograficzne służy wskazaniu tego, że ktoś kłamie (czyli jest winny zarzucanych mu czynów) to najczęściej w Polsce – jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Piotra Herbowskiegoi – wyniki badań poligraficznych pełnią funkcję odciążającą (eliminacyjną) wobec innych poszlak obciążających oskarżonego. Mówiąc wprost, częściej występują jako element obrony, niż oskarżenia.
Przykłady wykorzystania wariograf w sprawach słowo przeciw słowu
W Polsce do słynnych spraw typu słowo przeciw słowu, w których wykorzystano badania wariograficzne, należą np. śledztwo w aferze korupcyjnej KNF (Leszek Czarnecki i Marek Ch.) czy śledztwo w sprawie prezesa klubu Świt Nowy Dwór Mazowiecki (afera barażowa).
Bardzo często wykorzystuje się wariograf w sprawach o korupcję (gdzie najczęściej brak innych dowodów), w oskarżeniach o kradzież oraz sprawach związanych z molestowaniem seksualnym lub innymi formami przemocy seksualnej. Sprawy słowo przeciw słowu często okazują się też bezpodstawnymi oskarżeniami i dzięki wykorzystaniu badania wariograficznego pozwalają oczyścić osobę niesłusznie oskarżoną.
i Stosowanie poligrafu na podstawie art. 192a § 2 k.p.k, Piotr Herbowski, Prokuratura i Prawo 2, 2012