Opleciony kablami, z palcami dłoni wsuniętymi w czujniki i ciśnieniomierzem na ramieniu, siedzi przy biurku i spocony ze strachu odpowiada na suche pytania badacza. Obok maszyna rysuje skomplikowany wzór krzywych na wielkich płachtach materiału. Taki obraz człowieka który przechodzi badanie wariograficznego dały nam media i filmy kryminalne. Na czym w praktyce faktycznie polega badanie wariografem? Co mierzy nowoczesny wykrywacz kłamstw?
W skrócie można powiedzieć, że badanie wariografem polega na analizie reakcji fizjologicznej badanego na otoczenie i zadawane mu pytania.
O jakie reakcje chodzi i dlaczego mają one znaczenie?
Założeniem działania wariografu jest to, że kłamanie nie jest dla człowieka sytuacją obojętną. Ma emocjonalne znacznie. Innymi słowy, osoba, która mówi nieprawdę, aktywuje swoje emocje. Każda odczuwana przez człowieka emocja, objawia się na poziomie fizjologicznym i poznawczym. Za reakcje te odpowiada nerwowy układ wegetatywny, a konkretnie jego współczulna część (układ sympatyczny). Klasycznym przykładem będzie tu np. sytuacja odczuwania strachu, kiedy to rośnie ciśnienie krwi, aktywują się gruczoły potowe, źrenice ulegają rozszerzeniu.
Wszystkie te reakcje organizmu są celowe – chodzi o ochronę naszego życia i zdrowia (np. kiedy się boimy, wyższe ciśnienie krwi powoduje, że do komórek dociera więcej glukozy, możemy więc szybciej i lepiej uciekać czy się bronić, mamy więcej siły, itd.).
Co ważne, reakcje te są niezależne od woli – dzieją się automatycznie. Nie można ich kontrolować Mało tego, organizm nie potrafi do końca rozróżnić prawdziwego zagrożenia, od takiego, które jest sztuczne – dlatego boimy się na horrorach, choć tak naprawdę siedzimy bezpiecznie we własnym fotelu.
Wariograf wykorzystuje do badania to, jak działa nas organizm. Dzięki temu, że określone sytuacje wywołują w nas emocje, można sprawdzić, czy np. dana osoba była świadkiem danego zdarzenia, czy nie, niezależnie od tego, co twierdzi. Można przekonać się, czy dany fakty był jej znany, czy nie oraz można ocenić, czy potwierdzając dany fakty może kłamać, czy też mówi prawdę.
Aby to zrozumieć, wyobraź sobie, że np. masz psa o imieniu Burek. Burek wraz z innymi psami naśmiecił w ogrodzie sąsiada, który chce znaleźć winnego. Ty oczywiście nie chcesz się przyznać, że twój pies dokonał zniszczeń. Sąsiad zadaje ci więc kolejno pytania: Czy twój pies nazywa się Azor? Czy twój pies nazywa się Reksio? Czy twój pies nazywa się Burek? Czy twój pies nazywa się Czaruś? Mimo iż na wszystkie pytania odpowiadasz „nie”, to kiedy padnie imię Burka, twoje tętno przyspieszy, a źrenice mogą się rozszerzyć. Stanie się tak dlatego, że kłamanie wzbudza emocje. Gdybyś w tym momencie był podłączony do wariografu, urządzenie wykryłoby to pobudzenie.
Jakie reakcje fizjologiczne pojawiające się przy kłamstwie mierzy wariograf?
Wiemy już, że kłamstwo wywołuje pobudzenie emocjonalne. Dlaczego?
- Przede wszystkim dlatego, że kłamanie jest dla naszego mózgu trudniejsze niż mówienie prawdy. Kiedy mówimy prawdę, po prostu relacjonujemy zdarzenia. Przypominamy je sobie. Kiedy kłamiemy, nasz mózg musi stworzyć nowe wydarzenia czy przekonania, a potem dbać o to, by były one spójne z innymi faktami. To ogromnie ciężka praca! Właśnie dlatego mózg potrzebuje tlenu i substancji odżywczych, a to sprawia, że podnosi się ciśnienie, przyspiesza oddech itd.
- Kłamstwa zazwyczaj używamy w sytuacjach dla nas ważnych. Większość z nas kłamie wtedy, kiedy dzięki kłamstwu osiąga jakiś cel, który uznaje za ważniejszy, niż powiedzenie prawdy. I to sprawia, że jesteśmy pobudzeni.
- Dodatkowo, kłamstwo wiąże się z całym spektrum emocji – strachem przed wykryciem, poczuciem winy, a nawet niekiedy satysfakcją z tego, że udało się kogoś oszukać. To też emocje, które urządzenie może zaobserwować.
Przeczytaj więcej na temat procesów poznawczych i ich związku z emocjami.
Jakie symptomy pobudzenia emocjonalnego wykrywa wariograf?
Urządzenia służące do przeprowadzenia badania wariograficznego jednocześnie mierzą kilka różnych zmiennych.
Opór skóry (reakcja skórno – galwaniczna)
Jest to pomiar oporu elektrycznego skóry. Nasza skóra przewodzi prąd, ale jak każdy materiał wykazuje rezystancję (opór). Jej poziom zależy od stopnia jej nawilżenia. Ten zaś, związany jest z reakcją emocjonalną. W sytuacji stresu, strachu, napięcia pocimy się i zmienia się przewodnictwo skóry (opór słabnie).
Pomiar rezystancji skóry dokonywany jest przez galwanomentr, za pomocą czujników umieszczonych na opuszkach palców (zazwyczaj w postaci elastycznych opasek na palce). Dzięki bardzo wysokiej czułości czujniki mogą wychwycić nawet niewielkie zmiany oporu skóry.
Puls i ciśnienie krwi
Mierzone jest tętno i wahania ciśnienia krwi. W wyniku reakcji emocjonalnej następuje w tym obszarze zmiana, którą rejestruje urządzenie.
Częstotliwość oddechu
Mierzona jest za pomocą pneumografów zakładanych na klatkę piersiową i przeponę osoby badanej.
Rozmiar źrenicy oka
Aktualnie nie bada się tego parametru w czasie standardowych badań wariografem, gdyż są to zmiany niezauważalne na poziomie zwykłej obserwacji, ale warto wspomnieć o metodzie EyeDetect, która wykorzystuje do badania kamerę na podczerwień.
W czasie samego badania bardzo ważne jest to, by osoba prowadząca badanie zadbała o jednorodność środowiska, w jakim jest ono przeprowadzone – by w pomieszczeniu była utrzymana stała temperatura, umieszczone na ciele czujniki nie zmieniały położenia, do badanego nie dochodziły żadne dodatkowe dźwięki czy sygnały, które mogłoby go zaniepokoić i tym samym wpłynąć na jego reakcje emocjonalne.
Na czym polega interpretacja wyników badania wariografem?
Analiza wyników to ostatni etap badania wariograficznego, na podstawie którego tworzony jest raport. Polega ona na poddaniu zebranych danych (w postaci zapisów krzywych wykreślanych przez urządzenie) profesjonalnej ocenie eksperta. Jest w stanie przełożyć pomiary reakcji fizjologicznych na wnioski i wskazać, które z pytań wywołały u badanego określoną reakcję emocjonalną.
Wbrew pozorom, taka analiza nie jest prosta. Reakcje emocjonalne rzadko kiedy są otwarcie czytelne (tak reaguje jedynie około 25% badanychi). Ekspert musi zatem przeanalizować cały przebieg badania, to jaka była reakcja badanego przy i po pytaniach kontrolnych, krytycznych i obojętnych. Bierze pod uwagę motywację badanego i ich stosunek do badania, który może wpływać na pomiar. Ekspert musi potrafić odróżnić, które zmiany na krzywych są wynikiem samych pytań, a które innych zmiennych (tzw. artefaktów – np. stresu związanego z samym badaniem).
Po analizie wszystkich danych formułuje wnioski w formie opinii, dotyczących konkretnych pytań odnosząc je do tego, w jaki sposób przebiega reakcja na pytania, kiedy badany mówi prawdę, a kiedy nieprawdę. Taka opinia może brzmieć np. tak: „Osoba zareagowała na Pytanie A w taki sposób, w jaki typowo reaguje osoba prawdomówna”, „Badany mimo zaprzeczania reaguje tak, jakby znał szczegóły zdarzenia”, itd.
Ekspert nie stwierdza w opinii, że osoba badana na pewno kłamie bądź na pewno mówi prawdę, ale ujawnia, które pytania wzbudziły w badanym określoną reakcję fizjologiczną. Takiej interpretacji można jednak zaufać, bo prawidłowo przeprowadzone badanie wariograficzne wykazuje trafność na poziomie do 98%.
i Dane za prof. Dr hab. Ewa Gruza, art. „Czy zabiłeś Ewelinę – czyli czy wariograf to wykrywacz kłamstw”, Edukacja Prawnicza, numer 4 (124) kwiecień 2011, dostęp 20.11.2019
i Dane z Lie Detector Test UK, dostęp 20.11.2019